Po zapoznaniu się z lupką, rączką, pipetą od WB i próbnikiem kolorów, przyszedł czas na kolejne narzędzia. Dziś zajmiemy się prostowaniem, usuwaniem czerwonych oczu, korektą ukierunkowaną i kadrowaniem.
Korekta ukierunkowana, to tak naprawdę łatwiejszy sposób na ustawianie kontrastu i zarządzanie zakładką HSL w sposób "bezpośredni". Po wybraniu tego narzędzia, pod prawym przyciskiem myszy mamy menu, z którego możemy wybrać krzywą parametryczną, oraz poszczególne składowe HSL + skala szarości. Wybierając krzywą, lewym przyciskiem wybieramy obszar zdjęcia, który chcemy zmienić. Wciskając klawisz i przytrzymując go, możemy przesuwać mysz w lewo-prawo bądź góra-dół i dzięki temu zwiększać lub zmniejszać nachylenie krzywej w danym zakresie. Rozumiem przez to np. światła, półtony jasne, półtony ciemne i cienie. Możemy szybko i bezpośrednio na zdjęciu regulować kontrasty w poszczególnych zakresach, co przy odrobinie wprawy znacznie ułatwia pracę. Nie odrywając wzroku od zdjęcia, możemy w podobny sposób regulować kolor, nasycenie i luminację. Klikamy tylko na obszar danego koloru i wybierając wcześniej rodzaj narzędzia, dokonujemy zmian. To naprawdę świetnie przemyślane narzędzie, szkoda tylko, że nie obejmuje większej liczby parametrów...
Kadrowanie to proste narzędzie, służące do precyzyjnego przycięcia, przestawienia czy zmiany orientacji kadru (nie mylić z przekręceniem zdjęcia). Często niezbyt precyzyjnie kadrujemy, coś czasem zabłąka się przy brzegach czego nie chcemy pokazać (bądź nie widzimy w wizjerze ze względu na pole krycia), czasem trzeba przesunąć model w mocny punkt. To narzędzie właśnie służy do tego. W podmenu możemy wybrać proporcję obrazu, możemy też wpisać dowolną własną. To banalnie proste narzędzie, tak samo jak narzędzie do prostowania. Klikamy np. z jednej strony linii horyzontu, nie puszczając klawisza ciągniemy linię w przeciwną stronę kadru i tym samym ustawiamy poziom. Możemy zrobić to samo na pionowych elementach elewacji budynków, latarniach itp.
Plamki z zabrudzonej matrycy, bądź małe, drobne elementy których nie chcemy na zdjęciu usuwamy właśnie następnym narzędziem. Klikamy lewym przyciskiem i staramy się objąć czerwonym kołem plamkę. Po puszczeniu przycisku pojawi się obok czerwonego - zielone koło a plamka zniknie. Zwyczajnie informacje z zielonego kółka zostaną przekopiowane do czerwonego, z uwzględnieniem zawartości czerwonego - czyli zostaną dopasowane kolorystycznie. Możemy powiększać czerwone koło ciągnąc za jego krawędź, możemy też przeciągnąć zielone w inne - lepsze miejsce.
Czerwone oczy to coś, z czym w prosty sposób poradzimy sobie zaprzestając używania wbudowanej lampy błyskowej, lub ustawiania zewnętrznej palnikiem na wprost ! Ale jeśli już nam się coś takiego trafi, w ACR pozbędziemy się tego specjalnym narzędziem. Po jego wybraniu wystarczy kliknąć obok czerwonego oka i prostokątną maską zaznaczyć źrenicę. Powinno pomóc, chociaż to nigdy nie zastąpi unikania tego typu przypadłości. Jeśli już musimy użyć lampy wbudowanej w ciemnym miejscu, to można przysłonić ją chociażby kawałkiem białej kartki by rozproszyć i zmiękczyć światło. Czerwone oczy to nic innego jak odbite światło lampy od dna oka i powracające do obiektywu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz