Żeby jeszcze bardziej ułatwić Wam zrozumienie roli ekspozycji przy fotografii na wysokiej czułości, zrobiłem tutorial na YouTube. W ten sposób możecie zobaczyć jak łatwy jest proces odszumiania, a raczej unikania zaszumienia zdjęć.
Zapraszam do oglądania
Blog o Fotografii.
Sprzęt, technika i obróbka to tematy, które tu się pojawiają.
Tutoriale oraz Tips and Tricks do Adobe Photoshop, ACR, Lightroom i wiele innych popularnych programów związanych z fotografią.
czwartek, 21 listopada 2013
poniedziałek, 18 listopada 2013
Jak uniknąć szumów fotografując na wysokim ISO ?
Odpowiedź na tak zadane pytanie jest oczywista: fotografować na niskim ISO, ale niestety nie zawsze jest to możliwe... Kiedy już wszystko sprzysięgnie się przeciw Nam, warto pamiętać o jednej, bardzo ważnej zasadzie - wysokie ISO lubi być dobrze naświetlone .
Nie wnikając w szczegóły budowy, zasady działania itp. matrycy czy ludzkiego oka, ważne by mieć świadomość o różnicach w postrzeganiu światła między tymi dwoma "rejestratorami" obrazu. Otóż oko widzi lepiej cienie, potrafimy w całkiem dużej ciemności wbrew powszechnym opiniom widzieć sporo. Co prawda następuje utrata widzenia kolorów ale wedle powiedzenia że "w nocy wszystkie koty są czarne" widzimy doskonale kontury. Mocne światło natomiast powoduje szybkie przymknięcie źrenic, utratę widzenia i wreszcie ból. Najwygodniej patrzymy w ocienione miejsce, i to tam oczy pracują najwydajniej.
Aparat analogowy był tu podobny, bo film jednak podlegał procesom chemicznym, miał nieco mniejszą dynamikę (rozpiętość pomiędzy zupełną czernią i bielą) niż oko, jednak znacznie przewyższał możliwości współczesnych aparatów cyfrowych. One widzą dobrze w światłach. Oko widzi mniej więcej 14 f-stopów, film analogowy 8-9 a cyfrówki 6. Nas interesuje ta ostatnia wartość...
Jeśli przyjąć, że matryca ma 14 bitów to w górnym pierwszym f-stopie (pierwszym od prawej krawędzi histogramu) możliwych odcieni do zarejestrowania będzie wynosiła 4096, w drugim będzie o połowę mniej czyli 2048, w trzecim 1024, w czwartym 512, piątym 256, szóstym 128. Ilość bitów to ilość możliwych odcieni. Teraz widać dlaczego w cieniach pojawia się szum. Oczy widzą lepiej to, co aparat oddaje gorzej. Każdy ruch suwaka ekspozycji na + powoduje generowanie nie istniejących informacji - szumu. Jest to bardziej widoczne, im silniejsze wzmocnienie sygnału z matrycy - czułość - ISO.
Na przykładach pokażę Wam, że nawet prosta korekcja ekspozycji na +1 da na starcie ok. 25% mniej szumów. Ten jeden f-stop dodatkowo przesuwamy podczas wywoływania na -1, co obetnie szum o kolejne 25%. Jak zawsze jest haczyk - to kadr. W zależności co mamy w kadrze, nie zawsze jest możliwa korekta na +1 czy nawet +2. W takim wypadku staramy się o mniej, byle coś było na +.
Staramy się nie prześwietlać, ewentualnie bardzo delikatnie, pamiętając że zbyt jasne w tym momencie zdjęcie później będziemy korygować.
Według wielu osób, mój korpus C40D jest używalny do ISO 400, a ja poniżej udowodnię, że i 1600 mu nie straszne i to bez uciekania się do super-hiper usuwaczy szumu. Wykorzystam to, co jest dostępne w ACR. Oczywiście gotowe zdjęcia oraz RAW-y będą dostępne w linku na końcu posta.
A teraz do dzieła :)
Screeny z ACR poszczególnych naświetleń na ISO 100, 1600, 1600 +1EV Trzy ostatnie krzaki są tylko na ISO 1600 odpowiednio 0 +1 i +2EV
Różnice nie trudno zauważyć. Nawet bez jakiejkolwiek obróbki korekcja na + owocuje delikatnie mniejszym szumem. Proszę nie zwracać uwagi na ewentualne minimalne różnice w kadrach lub ostrości, ponieważ zdjęcia są zrobione bez użycia statywu.
Teraz czas na wyrównanie ekspozycji. Zdjęciom, które naświetliłem na +1 w ACR ustawię ekspozycję na -1 i +2 na -2. Zdjęcia oczywiście należy porównać z odpowiednikami naświetlanymi prawidłowo a nie na +
Pokażę teraz co się dzieje, jeśli chcemy rozjaśnić niedoświetlone zdjęcie na wysokim ISO. Będą zdjęcia naświetlane na 0 i w ACR dodam im ekspozycję na +1 i +2
Tak właśnie rodzą się szumy, bezwzględnie należy unikać niedoświetlania na średnim i wysokim ISO !
Czas na odszumianie 1600 oraz 1600 +1 i +2 - powiększenie 200%
Jak widać poprawna ekspozycja lub korekta na + zdecydowanie zmniejszają szum. Pamiętając o tej prostej zasadzie, nie musimy martwić się o to, że nasze zdjęcia będą przypominać sałatkę warzywną.
Wszystkie odszumione i zmniejszone zdjęcia są dostępne tutaj: Ściągnij zdjęcia :)
Na koniec ładnie obrobiona fotka na ISO 1600. Można ? Można... :))
Nie wnikając w szczegóły budowy, zasady działania itp. matrycy czy ludzkiego oka, ważne by mieć świadomość o różnicach w postrzeganiu światła między tymi dwoma "rejestratorami" obrazu. Otóż oko widzi lepiej cienie, potrafimy w całkiem dużej ciemności wbrew powszechnym opiniom widzieć sporo. Co prawda następuje utrata widzenia kolorów ale wedle powiedzenia że "w nocy wszystkie koty są czarne" widzimy doskonale kontury. Mocne światło natomiast powoduje szybkie przymknięcie źrenic, utratę widzenia i wreszcie ból. Najwygodniej patrzymy w ocienione miejsce, i to tam oczy pracują najwydajniej.
Aparat analogowy był tu podobny, bo film jednak podlegał procesom chemicznym, miał nieco mniejszą dynamikę (rozpiętość pomiędzy zupełną czernią i bielą) niż oko, jednak znacznie przewyższał możliwości współczesnych aparatów cyfrowych. One widzą dobrze w światłach. Oko widzi mniej więcej 14 f-stopów, film analogowy 8-9 a cyfrówki 6. Nas interesuje ta ostatnia wartość...
Jeśli przyjąć, że matryca ma 14 bitów to w górnym pierwszym f-stopie (pierwszym od prawej krawędzi histogramu) możliwych odcieni do zarejestrowania będzie wynosiła 4096, w drugim będzie o połowę mniej czyli 2048, w trzecim 1024, w czwartym 512, piątym 256, szóstym 128. Ilość bitów to ilość możliwych odcieni. Teraz widać dlaczego w cieniach pojawia się szum. Oczy widzą lepiej to, co aparat oddaje gorzej. Każdy ruch suwaka ekspozycji na + powoduje generowanie nie istniejących informacji - szumu. Jest to bardziej widoczne, im silniejsze wzmocnienie sygnału z matrycy - czułość - ISO.
Na przykładach pokażę Wam, że nawet prosta korekcja ekspozycji na +1 da na starcie ok. 25% mniej szumów. Ten jeden f-stop dodatkowo przesuwamy podczas wywoływania na -1, co obetnie szum o kolejne 25%. Jak zawsze jest haczyk - to kadr. W zależności co mamy w kadrze, nie zawsze jest możliwa korekta na +1 czy nawet +2. W takim wypadku staramy się o mniej, byle coś było na +.
Staramy się nie prześwietlać, ewentualnie bardzo delikatnie, pamiętając że zbyt jasne w tym momencie zdjęcie później będziemy korygować.
Według wielu osób, mój korpus C40D jest używalny do ISO 400, a ja poniżej udowodnię, że i 1600 mu nie straszne i to bez uciekania się do super-hiper usuwaczy szumu. Wykorzystam to, co jest dostępne w ACR. Oczywiście gotowe zdjęcia oraz RAW-y będą dostępne w linku na końcu posta.
A teraz do dzieła :)
Screeny z ACR poszczególnych naświetleń na ISO 100, 1600, 1600 +1EV Trzy ostatnie krzaki są tylko na ISO 1600 odpowiednio 0 +1 i +2EV
![]() |
ISO 100 |
![]() |
ISO 1600 |
![]() |
ISO 1600 +1EV |
![]() |
ISO 100 |
![]() |
ISO 1600 |
![]() |
ISO 1600 +1EV |
![]() |
ISO 1600 |
![]() |
ISO 1600 +1EV |
![]() |
ISO 1600 +2EV |
Teraz czas na wyrównanie ekspozycji. Zdjęciom, które naświetliłem na +1 w ACR ustawię ekspozycję na -1 i +2 na -2. Zdjęcia oczywiście należy porównać z odpowiednikami naświetlanymi prawidłowo a nie na +
![]() |
ISO 1600 +1 -1EV |
![]() |
ISO 1600 +1 -1EV |
![]() |
ISO 1600 +1 -1EV |
![]() |
ISO 1600 +2 -2EV |
Pokażę teraz co się dzieje, jeśli chcemy rozjaśnić niedoświetlone zdjęcie na wysokim ISO. Będą zdjęcia naświetlane na 0 i w ACR dodam im ekspozycję na +1 i +2
![]() |
ISO 1600 ACR+1EV |
![]() |
!SO 1600 ACR+1EV |
![]() |
ISO 1600 ACR+1EV |
![]() |
ISO 1600 ACR+2EV |
Czas na odszumianie 1600 oraz 1600 +1 i +2 - powiększenie 200%
![]() |
ISO 1600 NR |
![]() |
ISO 1600 +1EV NR |
![]() |
ISO 1600 NR |
![]() |
ISO 1600 +1EV NR |
![]() |
ISO 1600 +2EV NR |
Wszystkie odszumione i zmniejszone zdjęcia są dostępne tutaj: Ściągnij zdjęcia :)
Na koniec ładnie obrobiona fotka na ISO 1600. Można ? Można... :))
piątek, 15 listopada 2013
Jak zmniejszyć zdjęcie w Photoshop?
Jedna z prostszych operacji, która jest niezbędna do prezentacji zdjęć w internecie lub na monitorze/telewizorze. Co prawda przy pełnej obróbce zmniejszanie rozmiaru to przedostatnia czynność, ale nie zawsze musimy wszystkie zdjęcia retuszować. Jeśli musimy tylko zmniejszyć rozmiar, wystarczy wejść w zakładkę obraz i wybieramy rozmiar obrazu. W tabelce ważną rzeczą jest ustawienie metody interpolacji obrazu, należy wybrać dwusześcienną - wyostrzanie najlepsze do redukcji. Pozwoli to uzyskać najbardziej akceptowalny efekt zmniejszania zdjęć.
Oczywiście po wybraniu ilości pikseli bądź długości boków zdjęcia zatwierdzamy wybór i gotowe.
Normalnie po zmniejszeniu powinno nastąpić ostrzenie, ale o tym napiszę w zupełnie innym poście...
Tekst krótki, tak jak film z tutorialem poniżej :)
Oczywiście po wybraniu ilości pikseli bądź długości boków zdjęcia zatwierdzamy wybór i gotowe.
Normalnie po zmniejszeniu powinno nastąpić ostrzenie, ale o tym napiszę w zupełnie innym poście...
Tekst krótki, tak jak film z tutorialem poniżej :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)